axelunia-superstar

No cóż może mentor ma racje...no i fajnie mentorku,a poza tym wiem ze jestem szajbnieta...zaraz Ci jezyk wywale tylko ze tu nie ma buziek:((...Łukasz,a ty sie chłopie zastanów...15 latek i koniec zycia?To raczej początek...Agnieszka,ty sie nikim nie przejmuj tylko ,,idz przez zycie śmiało miej wesołą mine,łap szczeście za ogon...i duś jak cytryne...moje motto zyciowe??nie chyba nie...chociaż ja tez nie mam najlepszego humorku...matko jakie ja bzdury wypisuje..!!!!!!!to tez powtarzam nie po raz pierwszy...mam korone..jeszcze tylko złoty spray i bedzie extra.no nie mam co pisać...moze tylko ze jestem zawiedziona przez Kamila...nie wiem,wszyscy chłopcy to świnie????a jutro sie zamierzam po szkółce UPIĆ!!!jazda bedzie na maxa...no oki papapapapa!!!

Za tyle komentarzy!!!Aż 15...lady melode czemu nie zrozumiałas??Dobra,nieważne...Dziś miałam extra dzionek...Noo..wstałam o 12.00...czytałam sobie ksiażeczke...,,Pamiętnik na świeto chanuki"...fajne...no zaprzaszam do przeczytania...robiłam sobie korone na to przedstawienie(jestem caryca Katarzyna 2)...przymierzyłam moja sukienke komunijną(siegała mi do połowy łydek i nie dopiełam sie do konca)....hehehee....tata ma egzamin musze lecieć...mam apel o 17.00...ale nie wiem czy pójde...ok pappa...wiem ze nudna notka ...lepiej komentujcie te pomarańczową...heheee...oki narka nie moge dłużej siedzieć....Narka

No cóż fakt faktem-ludzie są czasem złośliwi,chamscy.....ale dlaczego?Czemu chcecie odebrać komuś jakąś radość,szczęście,pogrążyć go...jeśli jestescie lepsi to sie cieszcie,a jesli nie to starajcie się to poprawić...Może mówie jakieś kazania...ale chcę podkreślić ja mówię to co czuje,i chcę...Nie jest to adresowane do nikogo konkretnego...no może do Mariusza ale on i tak nie ma adresu mojego bloga,więc tego nie przeczyta...Jutro sie nareszcie widze z Anastazją...A w ogóle to czy ja komukolwiek przeszkadzam??!!Np.jeżeli sie komuś nie podoba mój blog to niech go nie odwiedza..jeśli się podoba to niech odwiedza...jest chyba wolność wyboru,prawda????Nie mówię oczywiście że jestem święta bo nie jestem.Ale sie staram...Nie chce być taką której nikt nie lubi,nie kocha,nie szanuje....Papa,a jesli możecie-napiszcie co o tym sądzicie....

Cześć i ratunku.Ja nie wiem co mam zrobić bo ten jebany Mariusz wydzwania,popowiada wszystkim kłamstwa i nie wiem co jeszcze.I mówi ze on tylko mi organizuje rozrywke.Pomyśleć tylko ze kiedyś był moim przyjacielem...Ale to sa zamierzchłe czasy(jakieś 2 tygodnie temu).Słucham teraz radia i jestem WŚCIEKŁA!!!!Jutro przed południem chce sobie kupić długie kolczyki zeby zrobić na złość Agatce...Ona teraz udaje taką milutką....to jest po prostu żałosne...Jestem z-a-ł-a-m-a-n-a............................................Hej bardzo prosze skomentujcie notke....Jaką śmierć zadalibyście Mariuszowi??Prosze napiszcie....fajnie o takich rzeczach myśleć...Okaj papapapa...

Dziś naprawde nieciekawie,Mariuszek (którego nie cierpie)dokucza mi cały czas...Mam te włosy zafarbowane w końcu nie wiem czy napisałam,ale tylko miejscami bo zabrakło farby...W środe tez mam wolne bo ja z moją drużyną i jeszcze drużyną męską wystawiamy jakieś przedstawienie...Wczoraj była zbiórka mundurowa w SP.11,bawiliśmy sie z małymi dziećmi...za dwa tygodnie tak samo...Dziś sobota.Rano byłam z mamą na cmentarzu...Potem kupiła mi buty do szkoły(takie fajne z czarnymi paskami)bo tamte mi zginęły w szatni niestety...boli mnie brzuch...chcę mieć pokój w tonacji biało-czarnej nie wiem czy sie uda musze poprosić rodziców..mam już czarne meble(tylko biurko przemalować)trzebaby tez przemalować tapete na biało...podobno to smęciarsko wygląda ale mi sie podoba...no i mam naprawionego koma!!!!!Okazało sie że były zablokowane połaczenia wychodzace...Słucham ,,Red Hot Chilli Peppers"piosenka ,,By the Way"uwielbiam ją....papapa nie mam siły pisać...