Komentarze: 1
I wszystko spoko teraz z Łukaszem,mysle ze bedzie ok...na dysce było niezle chciaz lipa nie wiem jak to opisac...cały czas myslałam o Łukim..a jak leciały wolne piosenki i tanczyłam z chłopakami,to wyobrazałam sobie ze zamiast nich jest Łukasz...wiem ze to moze było troche wredne,ale cóż ja mogłam na to poradzic????moze oni tez mysleli o swoich dziewczynach...niewiele mnie to obchodzi,ale musze jakos sie wytłumaczyc...nie wiem czy napisałam ze moja mama była wezwana do szkoły,,bo Kasia jest dobrą uczennicą,ale nie uwaza na lekcjach jest niegrzeczna" tak jakos gadała..a mi było cholernie głupio...był dzis konkurs humanistyczny...brałam udział nie wiem kompletnie jak wyszłam...tak samo tem matematyczny...nom ale nie wiem naprawde okaze sie wkrótce....i tyle...ide dzis na zbiórke szczepu...ale sie spóznie chyba..nie ingerujcie dlaczego i nie,nie chodzi o Łukasz tym razem...oki papappa,lece,spadam